Podróżując przez Łużyce Górne, na Dolnym Śląsku, w miejscowościach leżących nad lub w pobliżu rzeki Kwisy spotyka się kościoły, które w XVII i XVIII wieku były nazywane granicznymi lub ucieczkowymi.
Takie pojęcia znajdujemy w przewodnikach, w mapach turystycznych, książkach historycznych, tablicach informacyjnych itp.
Informacje historyczne
Gdy zakończyła się wojna trzydziestoletnia (1618-1648) granicę między Saksonią a Śląskiem ustalono na rzece Kwisa. Śląsk znalazł się w obrębie Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego, którego władcami byli Habsburgowie. Po zawarciu pokoju westfalskiego, cesarz rozpoczął na Śląsku zakrojoną na masową skalę okrutną kontreformację (walkę z protestantyzmem na rzecz rzymskokatolicyzmu), prowadzoną przez Zakon Księży Jezuitów, przy wsparciu władz lokalnych. W działaniach tych władze cesarskie dopuszczały akty przemocy i gwałtu. Odebrano protestantom około 1100 kościołów, pastorów wygnano, a ewangelicznym chrześcijanom zakazano prowadzenia kultów.
Nowa nadzieja i wytrwałość
W wyniku zaistniałej potrzeby i troski o życie duchowe braci i sióstr na Śląsku, w Saksonii rozpoczęto rozbudowywać istniejące przy granicy kościoły ewangelickie. Rozbudowa polegała głównie na postawieniu balkonów (empor) dwu i trzypiętrowych, dzięki którym kościoły mogły pomieścić po kilka tysięcy ludzi. Kościoły takie rozpoczęto nazywać ucieczkowymi. Natomiast kościoły wybudowane od podstaw przy granicy ze Śląskiem zwano granicznymi. Na Łużycach Górnych takie kościoły istniały w Pobiednej (zniszczony przez mieszkańców po 1945r.), Wolimierzu, Giebułtowie, Wieży koło Gryfowa Śląskiego (podpalony i zniszczony w latach 70 XXw.), Biedrzychowicach, Złotnikach, Kościelniku, Jałowcu (zniszczony po 1945r.), Lubaniu (obecnie kościół luterański) i Tomisławiu.
Głodni Słowa Bożego chrześcijanie, z narażeniem na represje i prześladowania z powodu zakazów, wędrowali nawet po kilkadziesiąt kilometrów pod osłoną nocy na nabożeństwa, np. do kościoła w Pobiednej przybywali wierni z Jeleniej Góry i okolic, a do Tomisławia z Bolesławca, Chojnowa i okolic. Kościoły te pełniły swoją funkcję do 1741 roku, gdy Prusy przejęły Śląsk, wtedy nastąpiła wolność wyznania.
Z kościołami ucieczkowymi i granicznymi spotykamy się również w innych rejonach Dolnego Śląska. Aby zrozumieć lokalizację tych kościołów należy zapoznać się z przebiegiem granic po wojnie trzydziestoletniej. Przykładami kościołów ucieczkowych i granicznych z terenów poza Łużycami Górnymi są: kościół ewangelicki w Twardocicach, Pielgrzymce, Nowej Wsi Grodziskiej, Kościelcu, Starych Drzewcach, Trzęsowie, Gawronkach, Orsku, Kębłowie, Wąsoszy, Szlichtingowej, Obornikach Śląskich itp.
Kościoły ucieczkowe i graniczne na terenie Łużyc Górnych są perłami historii i świadectwem o ciemnym okresie dziejów Śląska. Przypominają o ludziach, którzy ponieśli wysoką cenę, aby być wiernym swojemu sumieniu i Bożemu Słowu.
Przewodnik po zabytkach reformacji na Łużycach Górnych i Dolnym Śląsku.
0 komentarzy