Copyright © Instytut Rozwoju DIDASKALOS 2013
Wszystkie prawa zastrzeżone. `
<DO GÓRY
Wszystkie prawa zastrzeżone. `
Dawno, dawno temu, za górami, za lasami, w Odległej Krainie żył sobie Krasnoludek. Odległa Kraina była miejscem spokojnym, nie nękały ją wojny, ani głód, ani powodzie, ani susza, czas płynął tam zupełnie inaczej. Mieszkańcy Odległej Krainy nie mieli wielu zmartwień, regularnie natomiast dochodziło tam do konfliktów i nieprzyjemnych sytuacji, ponieważ kłótliwość była nieodłączną częścią ich natury. Czasami pojawił się głębszy problem i trzeba było go rozwiązać przed Sądem Wąsatym. Sąd ten charakteryzował się tym, że jego członkowie nie mieli bród, jedynie wielkie wąsy, które miały stanowić dowód ich mądrości i nieomylności. Pomijając drobne incydenty, w Odległej Krainie żyło się dobrze i dostatnio. Mieszkańcy zajmowali się uprawą roli, hodowlą zwierząt, szyli, tkali i czasami wyruszali w dalekie podróże, mające na celu poznawanie świata i nabywanie mądrości.
Siedziałem z rodziną na plaży. Opodal mnie siedziały dwie panie z dziećmi. Wyglądały na przyjaciółki. Rozmowa toczyła się wokół tego, co zrobiły, gdzie były, co osiągnęły, do jakich szkół ich dzieci chodzą, co potrafią… Wyczuwało się lekką rywalizację. Wyglądało to tak jakby chciały zrobić na sobie dobre wrażenie.
Przyszła mi taka myśl:
Jeśli nie czujesz się godzien by wyrosły ci skrzydła, nigdy nie oderwiesz się od ziemi.
Anonim
Rzeczy o wielkiej wartości mogą dać z siebie tylko ci, którzy są przekonani o swojej wartości. Ludzie, którzy uważają siebie za osoby bezwartościowe rzadko wnoszą do tego świata coś wartościowego. Są zablokowani niewłaściwą oceną samych siebie.
W relacjach z moją córunią uwielbiam pewne momenty. Są dla mnie szczególne, magiczne, nie potrafię się nimi nacieszyć. Są to chwile, w których mówię jej komplementy.
Na przykład:
– Córuniu, jesteś piękna.
Albo:
– Misia, wspaniale dziś wyglądasz.
Wiesz co się wtedy dzieje?
Wielu ludzi jest nieszczęśliwych. Jednym z powodów, dla którego tak się czują jest to, w jaki sposób wspominają i interpretują swoje życie.
Zasadniczy punkt zwrotny w moim osobistym życiu miał miejsce wtedy, kiedy uświadomiłem sobie, że mam wybór odnośnie tego, co będę ze swojego życia wspominał, jak będę to oceniał, a także, w jaki sposób będę opowiadał historię mojego życia. Wspomnienia, obrazy, słowa i oceny formują nasze istnienie. Dobra nowina jest taka, że możemy wywierać wpływ na ten proces.
Jeśli jesteś typowym Polakiem, z typowej polskiej rodziny i z typowego polskiego środowiska, to najprawdopodobniej nikt w Ciebie nie wierzy i nie uwierzy, dopóki nie udowodnisz, że w Ciebie można wierzyć. W takim wypadku, jeśli będziesz chciał zrobić coś ambitniejszego, wyruszyć w kierunku ponadprzeciętnej wizji, czy też podnieść swoje życie na wyższy poziom, pewnie wzbudzi to u ludzi wątpliwości i sceptyczne uśmiechy.
Będąc młodym człowiekiem zacząłem marzyć, wytyczać sobie cele i dzielić się wizją, która stopniowo krystalizowała się w moim sercu. Jednak spotkałem się z dwojaką reakcją:
W życiu bardzo łatwo utknąć, zjechać na bocznicę, zawiesić się, ugrząznąć, wyjąć wtyczkę z gniazdka…
Tak naprawdę, raz na jakiś czas należy odsunąć się trochę od wiru rzeczywistości, odpocząć, poukładać swoje wewnętrzne sprawy i nabrać właściwej perspektywy. Nie można ciągle gnać na oślep przez życie na piątym, a nawet szóstym biegu, ale z drugiej strony można zatrzymać się na dłużej, niż należy. Czasami człowiek zjeżdża na chwilkę na bocznicę, aby odpocząć, schować się, przemyśleć parę spraw, uspokoić się i pozostaje na niej przez wiele lat.
Parę tygodni temu opublikowałem wpis o tym, że mężczyzna jest stworzony do walki. Podałem też przykład walki z mojego osobistego życia.
W tym wpisie chciałbym wyjaśnić dlaczego myślę, że każdy mężczyzna powinien walczyć.
Kiedyś wraz z żoną odwiedziliśmy w Krakowie naszych przyjaciół, małżeństwo misjonarzy ze Stanów Zjednoczonych. W pewnym momencie, gdy kobiety przy Sukiennicach oddaliły się trochę od nas, Amerykanin spojrzał na mnie i ni z tego ni z owego powiedział: