Copyright © Instytut Rozwoju DIDASKALOS 2013
Wszystkie prawa zastrzeżone. `
<DO GÓRY
Wszystkie prawa zastrzeżone. `
Głosząc swoje słynne „Kazanie na górze” Pan Jezus powiedział:
Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą. (Mt 7:7-8)
To jest bardzo ciekawa wypowiedź. Jezus Chrystus daje nam tutaj do zrozumienia, że:
Gdy byłem młodym mężczyzną, to miałem ważny Moment ACHA, który później pomógł mi w życiu dotrzeć do niezwykłych miejsc i osiągnąć zaskakujące cele, które na początku wydawały się dla mnie zupełnie nieosiągalne. Ten Moment ACHA był związany z odkryciem tak zwanej „Zasady małych kroków”. Nie wiem, czy kiedyś słyszałeś o tej zasadzie. Jej sedno można streścić następującym zdaniem:
Możesz pokonać nawet najdalszą podróż i zdobyć niezwykłe szczyty, jeśli:
“Kiedy” to klucz do wszystkiego. To podstawa sukcesu, niezawodny sposób, by stać się szybszym, mądrzejszym, lepszym i silniejszym.
Michael Breus
Czas jest najcenniejszym zasobem, jaki posiadamy. Jest to też jedyny zasób, który z każdą sekundą naszego życia się zmniejsza i nie możemy nic zrobić, aby dodać do jego puli, dlatego też ważnym jest, abyśmy świadomie i mądrze podchodzili do zarządzania nim.
Są ludzie, którzy sprowadzają zarządzanie czasem do technik umożliwiających większą skuteczność, ale tak naprawdę mądre i efektywne zarządzanie swoim czasem wynika z mądrego zarządzania życiem. Nie chodzi w nim o to, aby robić najwięcej, jak się da i wyeksploatować się maksymalnie, ale o to, aby robić przede wszystkim to, co powinno się robić. Po co być mistrzem skuteczności w rzeczach, którymi nie powinno się zajmować? Po co szybko i perfekcyjnie maszerować drogą, na którą nigdy nie powinno się wchodzić?
Kyle Idelman, w swojej książce Zasada AHA pisze na temat ważności objawienia i konfrontowania się z prawdą. Przyrównuje on objawienie do „momentów AHA” i formuje zasadę:
W życiu bardzo łatwo utknąć, zjechać na bocznicę, zawiesić się, ugrząznąć, wyjąć wtyczkę z gniazdka…
Tak naprawdę, raz na jakiś czas należy odsunąć się trochę od wiru rzeczywistości, odpocząć, poukładać swoje wewnętrzne sprawy i nabrać właściwej perspektywy. Nie można ciągle gnać na oślep przez życie na piątym, a nawet szóstym biegu, ale z drugiej strony można zatrzymać się na dłużej, niż należy. Czasami człowiek zjeżdża na chwilkę na bocznicę, aby odpocząć, schować się, przemyśleć parę spraw, uspokoić się i pozostaje na niej przez wiele lat.
Ostatnio usłyszałam bardzo ciekawe pytanie, które dało mi dużo do myślenia, a mianowicie: Co byś zrobił gdybyś wiedział, że nie poniesiesz porażki?
Co byś zrobił gdybyś wiedział, że nie poniesiesz porażki?
Zdałam sobie sprawę, że często nie podejmujemy inicjatyw ze względu na to, że paraliżuje nas strach przed porażką.
Pojawiają się pytania:
Nie zawsze możesz robić to, czego byś chciał, zawsze możesz jednak zrobić to, co w danej sytuacji zrobić możesz.
Zacznij robić to, co konieczne; potem rób to, co możliwe, a nagle okazuje się, że robisz to, co niemożliwe.
św. Franciszek z Asyżu
Tam gdzie jesteś, rób:
– to, co właściwe,
– to, co możesz,
– tym, co masz do swojej dyspozycji,
– z tymi, z którymi jesteś,
– zgodnie z poznaniem, które w chwili obecnej posiadasz.