Najpierw zakochujemy się w wyobrażeniu o człowieku, które z czasem musi być rozbite, abyśmy mogli zakochać się w tej osobie, takiej jaką ona naprawdę jest. Często jest to bolesny proces, ale jest on konieczny, aby móc wybudować zdrowy związek.
W związku małżeńskim wspaniałe są pierwsze zauroczenie, miłość i miesiąc miodowy, ale później, przychodzi proza życia i następuje czas budowania dojrzałego i odpowiedzialnego związku, który potrzebuje zasadzać się na czymś więcej niż pierwsze uczucia i wyobrażenia. Rozpoczyna się codzienne życie i pozostają zobowiązania.
Pierwsze przyjemne doświadczenia w budowaniu związku są ważne, ale nie zadecydują o jego przyszłości. Dlaczego? Ponieważ o losach małżeństwa nie decydują pierwsze uczucia, fantazje i przyjemności, ale to, w jaki sposób małżonkowie zareagują na próby, których z całą pewnością doświadczą. Pierwszą z takich prób jest sam proces formowania się trwałego związku, którą doświadcza każda para.
Cztery etapy rozwoju trwałej relacji
Psycholodzy wyodrębniają cztery etapy rozwoju zdrowych relacji. Warto te etapy sobie uzmysłowić i tę wiedzę wykorzystać, aby budować dojrzałe, udane i satysfakcjonujące życie małżeńskie.
Etap 1 – Fascynacja
Wartościowa relacja z drugim człowiekiem zaczyna się od tego, że coś mnie w nim pociąga. To coś mnie w tej osobie fascynuje, choć często nie potrafię określić, co to takiego. To coś pociąga mnie do tego człowieka i sprawia, że chcę z nim przebywać. W relacjach pomiędzy kobietą, a mężczyzną pojawia się oczarowanie, pierwsze uczucia. Tak naprawdę tej osoby jeszcze nie znamy, ale mamy pierwsze wyobrażenia o niej, zaczynamy sobie wyobrażać chwile, które moglibyśmy spędzić z nią.
Etap 2 – Poznawanie (odkrywanie) silnych stron
Poznaję tego człowieka bliżej i widzę w nim pozytywne rzeczy, które sprawiają, że chcę z nim być i wspólnie robić różne rzeczy. Jego silne, atrakcyjne strony pociągają mnie. Moje oczarowanie nim pogłębia się.
Etap 3 – Poznawanie (odkrywanie) słabych stron
To jest kluczowy moment w kształtowaniu się dobrej relacji. Jest to okres rozczarowania drugim człowiekiem, który jest spowodowany poznawaniem (odkrywaniem) jego słabych stron. Odkrywamy, że nasz książę z bajki, czy też nasza księżniczka mają przywary i rysy na charakterze. Widzimy ich oblicze, z którego do tej pory nie zdawaliśmy sobie sprawy. Jesteśmy zawiedzeni i trudno jest nam przejść do porządku dziennego nad niektórymi sprawami. Jest to okres, w którym moje wyobrażenia o tym człowieku rozsypują się, a nasza relacja zostaje poddana trudnej próbie. Większość relacji kończy się na tym etapie
Etap 4 – Trwała (produktywna) relacja
Jest to etap trzeźwego postrzegania drugiego człowieka. Nie patrzymy na niego idealistycznie, ale nie postrzegamy go również skrajnie negatywnie. Pojawia się równowaga. Widzimy go całościowo – zarówno z jego silnymi, jak i słabymi stronami. Chcemy z nim być i wspólnie budować, pomimo jego słabych stron. Łączą nas wspólne cele.
W małżeństwie jest to etap, w którym decydujemy się kochać naszego małżonka takim, jakim jest wbrew jego słabościom. Jest to etap, w którym zaczyna formować się w nas dojrzała miłość do partnera.
Reakcje na kryzysy w związku zadecydują o jego przyszłości
O przyszłości związku nie zadecyduje to, na ile mocno nasycimy się słodyczą miesiąca miodowego, ale to co zrobimy z goryczą prób, na które nas ten związek wystawi. A tego, że nas na takie próby wystawi, możemy być pewni.
Miesiąc miodowy nie sprawi, że małżeństwo będzie trwałe i nie uratuje go przed rozwodem. O trwałości małżeństwa zadecyduje reakcja na etap 3 – trudna próba, którą jest poznawanie słabych stron. Jak wtedy małżonkowie się zachowają i co zrobią? To jest test dla każdego związku.
Podobnie jest we wszystkich innych relacjach i związkach. To na ile będą silne zależy od tego, co uczynimy w okresie próby, kiedy odkryjemy słabe strony ludzi, do których nas pociągnęło. Z powodu rys na ich charakterze możemy ich odrzucić, albo wbrew tym rysom zdecydować się wspólnie z nimi budować.
Silny związek jest budowany na fundamencie dojrzałej miłości, która formuje się w trudnych okresach.
Niezależnie od tego, jak na początku idealizowałeś swojego małżonka, nie jest doskonały, ma rysy na swoim charakterze, słabe strony i zmaga się w pewnych dziedzinach. Będzie też miał lepsze i gorsze okresy.
Gdy Czapla bierze ślub z Orłem
Spróbuję to wyjaśnić na przykładzie wziętym z życia, o tym, jak Czapla brała ślub z Orłem.
Okres zauroczenia, fascynacji i odkrywania silnych stron
Jak ona go widzi na początku relacji?
Ona widzi go jako pięknego, postawnego, niezależnego, wolnego, mądrego, zdobywającego przestworza ORŁA, który może ją osłonić swoimi majestatycznymi skrzydłami i wznieść jej życie na zupełnie nowy poziom.
To jest marzenie każdej dziewczynki, aby spotkać księcia z bajki, wziąć z nim ślub i prowadzić królewskie życie.
Jak on ją widzi na początku relacji?
On widzi ją jako piękną, szczupłą, powabną, wysoką, długonogą, doskonałą CZAPLĘ, która majestatycznie kroczy i oczarowuje go swoim pięknem. Widzi, że z taką kobietą u boku może wszystko.
Rodzi się pomiędzy nimi się miłość, wzajemne oczarowanie, są wspaniałe perspektywy na przyszłość. Po prostu historia z baśni, w której wszyscy będą żyli długo i szczęśliwie.
Miłość najczęściej zaczyna się nie w rzeczywistości, ale w świecie fantazji.
Po pewnym czasie, gdy już minął miesiąc miodowy
Któregoś dnia ona budzi się rano, patrzy na niego i zachodzi w głowę: A ten rozczochrany wróbelek, to kto taki? Gdzie jest mój Orzeł, z którym wzięłam ślub? Co ja pocznę z tą sierotką? On chyba mamy potrzebuje, a nie żony… Kto mnie wrobił w ten związek? Niech ktoś mi da mocnej kawy!
Za chwilę dzwoni budzik, zamulony wróbelek otwiera oczka, patrzy na nie umalowaną twarz swojej żony, jej fryzurkę i myśli sobie: O Boże, co to za gawron? Kto tu obok mnie leży? Czy to jej już tak zostanie do końca życia? Za jakie grzechy? Co się stało z moją Czaplą?
Okazuje się, że każda osoba, którą byliśmy zafascynowani, ma swoje ciemne strony. Mija trochę czasu i zaczynamy dostrzegać rzeczy, których się zupełnie nie spodziewaliśmy.
To jest trudny moment dla każdego związku – on uświadamia sobie, że wziął ślub z Gawronkiem, a ona, że z rozczochranym Wróbelkiem. Mówi się, że miłość jest ślepa – ona zabarwia, tuszuje, gipsuje – ale są takie momenty, kiedy zaczynamy dostrzegać przykrą prawdę odnośnie słabych stron i rys na charakterze naszego partnera, i wtedy musimy podjąć decyzję, czy chcemy z nim pozostać i nadal budować związek, czy też rozstaniemy się.
Właśnie w takim momencie można zacząć budować prawdziwe, dojrzałe małżeństwo, nie Czapli z Orłem, ale Gawrona z Wróbelkiem. To prawda jest podstawą, pod dobre życie, a nie wyobrażenie, czy też iluzja. Gdy poznajesz swojego małżonka takim, jakim on jest naprawdę, a on poznaje ciebie taką, jaką ty jesteś naprawdę, to macie szansę wybudować coś wartościowego i trwałego (choć najprawdopodobniej mówimy tu nie o tym, co sobie wyobrażałeś, czy też wyobrażałaś na samym początku waszego związku).
Ten etap w relacji jest kryzysem, wystawia nasz związek na próbę. Wielu ludzi mówi wtedy: Ja czegoś takiego nie chcę i kończą relację. Na tym etapie rozpada się dzisiaj wiele związków. Ona wzgardza swoim Wróbelkiem, a on swoim Gawronikiem, bo nagle okazuje się, że w tym człowieku są nie tylko rzeczy, które mnie do niego pociągają, ale również takie, które mnie od niego odpychają. Staję wtedy przed decyzją – będę walczył o ten związek i pracował nad sobą, czy też zrezygnuję.
Wydobywanie piękna
Na szczęście z rozczochranego Wróbelka można wydobyć wspaniałego Orła, a z Gawrona piękną Czaplę. Każdy człowiek ma w sobie potencjał, aby stać się zupełnie wyjątkowym i zachwycającym.
Prawda jest taka, że gawron może wydobyć wspaniałego Orła z Wróbelka, a Wróbelek może wydobyć piękną Czaplę z Gawrona. Małżonkowie są darem dla siebie nawzajem i mogą stać się niesamowitym katalizatorem zmiany, jeśli tylko tego zechcą. Pomimo niedoskonałości partnera trzeba chcieć z nim pozostać, budować razem związek, pracować nad sobą i nad partnerem, wydobywać z niego wszystko to, co w nim najlepsze i najpiękniejsze.
Gdy Gawron decyduje się żyć z Wróbelkiem i wspólnie budować, to jest nadzieja dla tej relacji.
Zapamiętaj
Kochamy małżonka miłością dojrzałą wtedy, gdy kochamy go takim jakim jest, a nie wtedy, gdy kochamy nasze wyobrażenie o nim. Wiele związków rozpada się, gdy te dwa obrazy zderzają się ze sobą.
Zastanów się
- Na jakim etapie jest wasz związek?
- Jesteśmy na etapie fascynacji i oczarowania.
- Jesteśmy na etapie poznawania (odkrywania) silnych stron.
- Jesteśmy na etapie poznawania (odkrywania) słabych stron i rys na charakterze.
- Jesteśmy na etapie trwałej (produktywnej) relacji.
- Co cię pociągnęło do twojego małżonka? Jakie są jego silne, atrakcyjne strony?
- Co wystawiło cię na próbę w relacjach z twoim małżonkiem? Jakie jego słabości i rysy na charakterze zabolały cię?
- Jak możesz pomóc swojemu małżonkowi?
- Jakie piękno możesz wydobyć ze swojego małżonka? Jak?
Photo credit: unsplash.com; Alexandra Gorn
0 komentarzy