Od potencjału do wielkości biuro@instytutdidaskalos.pl
Zaznacz stronę

Jakiś czas temu, siedząc w sali zabaw z moim dzieckiem, zupełnie przypadkiem usłyszałam rozmowę, którą obok mojej kanapy prowadziły dwie kobiety i ośmioletnia dziewczynka. Dziewczynka wypowiadała się na temat tego, czy warto grać w szkolnym przedstawieniu księżniczkę. Wydawało mi się, że w szkolnych inscenizacjach, domowych przedstawieniach i scenkach granych wspólnie z koleżankami, dziewczynki raczej chętnie przyjmują role księżniczek. Myślałam, że w ich wyobrażeniu księżniczki mają sielskie, bezproblemowe życie, otoczone są cukierkowym różem, służba wykonuje wszelkie polecenia, a bufiaste, rozłożyste suknie można śmiało prezentować w trakcie przechadzek po dziedzińcu wystawnego pałacu. Okazało się jednak, że małe dziewczynki mają różne zdania na ten temat.

Ta mała dziewczynka nie życzyła sobie roli księżniczki, nie była zainteresowana różem, ani żadnym z zajęć księżniczki. Z daleka wiało jej nudą na myśl o pałacowych rozrywkach i tym całym rozkosznym, pustym życiu, skupionym głównie na sobie. Spanie do późna, czesanie włosów, mozolne ubieranie niewygodnych sukien, a potem cała masa sztucznych konwenansów oraz nauka manier. Po prostu nuda! Bo przecież życie jest takie ciekawe, a w przedstawieniu  można zagrać kogoś innego, na przykład można być rycerzem ratującym ludzi przed ziejącym ogniem smokiem, można walczyć, wspinać się po drzewach i działać.

Dziewczynka raczej nie spotkała się ze zrozumieniem, ponieważ jej współrozmówczynie – babcia i mama starały się wytłumaczyć, że dziewczynka nie zajmuje się takimi rzeczami. Dziewczynki są słabe, kruche i bardzo nadawałyby się do pałacowego życia. Nalegały wręcz, aby dziewczynka nawet nie myślała kategoriami dzielnego człowieka, a raczej przyjmowała postawę kruchej, wątłej i bezbronnej kobiety, ciągle potrzebującej pomocy. Może myślały, że właśnie tak powinno wyglądać życie kobiety, więc postanowiły „ratować” małą dziewczynkę przed mozołem i monotonią życia. Ku mojemu zdziwieniu dziewczynka była nieugięta i nie chciała być księżniczką. Zasmuciła mamę i babcię, lecz zdania nie zmieniła.

Bo tak już jest, że to, co się widzi i słyszy, zależy w dużej mierze od tego, gdzie się stoi i kim się jest.

C.S. Lewis

Czasami ludzie mogą żyć według szablonów, które poukładały się w ich głowach poprzez szereg różnych doświadczeń. Taki szablon ma konkretnie wytyczone granice, szczelnie umocowane krawędzie, jest z najmocniejszego materiału, a zmienić jego kształt to wybitne wyzwanie. Mając w głowach gotowe szablony, może pojawić się problem, gdy ktoś lub coś nie będzie się w nich mieściło. Dwie starsze i doświadczone kobiety nie wyobrażały sobie, że dziewczynka nie chce być księżniczką. Próbowały wytłumaczyć jej „właściwy” ich zdaniem sposób myślenia, przekonać, a na koniec się zdenerwowały. Nie rozumiały jak ta mała dziewczynka może myśleć inaczej. Zdarza się, że schematy myślowe innych ludzi mają na nas wpływ, jednak przyjmowanie niewłaściwych paradygmatów, nie pozwoli nam w pełni rozwinąć się i dotrzeć do miejsca, w którym powinniśmy się znaleźć oraz stać się tym, kim powinniśmy.

d-ng-tr-n-qu-c-104958Życiowe postawy i zachowania są nierzadko zdeterminowane przez konkretny szablon, który powstał przez specyfikę życia, jakie człowiek prowadzi. Jesteśmy wyeksponowani na wpływ schematów myślowych otaczających nas ludzi, ale sami również wywieramy wpływ. Zderzając się z odmiennością, którą może być np. inny sposób myślenia lub patrzenia na konkretne sprawy, niż dotychczas znany, możemy odruchowo wpasowywać w swoje szablony innych ludzi. Założenie, że tylko nasze szablony są poprawne i umieszczanie w nich innych, jest przejawem arogancji, w wielu przypadkach jest też bezsensowną praktyką i nierzadko szkodliwym wysiłkiem.

Ludzie żyją zgodnie ze swoimi schematami myślowymi, więc jeśli będziemy formować w nich niewłaściwe przekonania, szablony, paradygmaty, a także wpajać stereotypy, to będziemy im szkodzić. Należałoby więc, w niektórych sytuacjach zastanowić się, czy przypadkiem sami nie powinniśmy zmienić kształtu szablonu we własnej głowie, zamiast daremnie wciskać w niego inne osoby.

Zastanów się

  • Czy masz własne szablony, paradygmaty myślowe?
  • Czy jesteś pod wpływem schematów myślowych, które nie pozwalają ci żyć w taki sposób, jaki pragniesz?
  • Czy wywierasz wpływ na sposób myślenia innych ludzi? Jeżeli tak, to w jaki sposób wpływa to na ich życie?

Photo by: unsplash.com; Dương Trần Quốc

Zobacz inne wpisy w tej kategorii:

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Instytut Rozwoju DIDASKALOS
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.