Copyright © Instytut Rozwoju DIDASKALOS 2013
Wszystkie prawa zastrzeżone. `
<DO GÓRY
Wszystkie prawa zastrzeżone. `
Jeśli będziesz próbował być mistrzem we wszystkim, nigdy nie podniesiesz się ponad przeciętność.
Thomas Edison
Czy chciałbyś być człowiekiem renesansu?
Czasami człowiekiem renesansu nazywa się osobę wszechstronnie utalentowaną, posiadającą rozległą wiedzę z różnych dziedzin.[1] Wybitnym przykładem człowieka renesansu (jego archetypem) jest Leonardo da Vinci (ur. 1452, zm. 1519). Był on włoskim malarzem, architektem, filozofem, muzykiem, pisarzem, odkrywcą, matematykiem, mechanikiem, anatomem, wynalazcą, geologiem, rzeźbiarzem. Był jednym z najbardziej utalentowanych ludzi w historii. Jest uznany za jednego z najwybitniejszych malarzy. Jako inżynier, Leonardo tworzył projekty wyprzedzające jego czas, opracowując koncepcje śmigłowca, czołgu, wykorzystania podstaw tektoniki płyt, podwójnego poszycia burt statku i wiele innych innowacji. Doprowadził do znacznego wzrostu poziomu wiedzy o anatomii, budownictwie lądowym i hydrodynamice. Dodatkowo zaznaczył swoją obecność także w dziedzinie architektury, rzeźby, filozofii i pisarstwa, choć te zajęcia odgrywały mniejszą rolę w jego życiu. Do dziś przetrwało 7 000 stron jego notatników z rysunkami, szkicami naukowymi i notatkami.[2]
Tu nie chodzi o ciebie.
Rick Warren
Jeśli służba nie jest podstawą twojego życia, to rozmijasz się z esencją chrześcijaństwa. Albo go nie rozumiesz, albo też nie jesteś posłuszny Bożemu objawieniu, które posiadasz.
Biblijne chrześcijaństwo i naśladowanie Chrystusa jest nierozerwalnie związane ze służeniem ludziom i wyświadczaniem dobra.
Co jakiś czas spotykam ludzi, którzy zadają mi pytanie: Jak mogę rozpoznać swoje powołanie? W tym krótkim wpisie przedstawiam 6 pytań, które mogą pomóc wyostrzyć zrozumienie swojego powołania.
Zapraszam cię do zmierzenia się z tymi pytaniami.
Odkrycie swojego powołania jest odkryciem sensu swojego istnienia.
Jakie ziarno bogactwa w tobie tkwi?
Adam Małysz, Albert Einstein, Oprah Winfrey, Fryderyk Chopin, Jan Kulczyk, Józef Piłsudski, Pablo Picasso, Andrzej Wajda, Henryk Sienkiewicz – wiesz, co łączy tych wszystkich ludzi oprócz odniesienia gigantycznego sukcesu?
Każdy z nich odkrył własne ziarno bogactwa… Masz ochotę w pełni odkryć swoje?*
Daniel Wilczek
Odkrywanie potencjału jest pewnym procesem rozłożonym w czasie, który może być przyrównany do podróży, w którą wyruszasz, aby rozwikłać zagadkę swojego istnienia.
W odkrywaniu twojego potencjału mogą pomóc ci następujące wskazówki:
Pracując jako coach często powtarzam:
Menadżerzy komplikują sprawy, a liderzy je upraszczają.
Kiedy pojawił się Jezus, religijni przywódcy tamtych czasów, którzy w rzeczywistości zachowywali się bardziej jak menadżerzy, wypełnili księgę zasad przynajmniej 365 nakazami. Jezus, będąc wielkim przywódcą, powiedział: Pozwólcie, że wam uproszczę życie – są tylko dwa przykazania i jeśli je wypełnicie, to inne również będą wypełnione. Liderzy powinni zawsze szukać sposobów uproszczenia życia i sprawienie, aby ten złożony świat, w którym obecnie żyjemy, był choć trochę łatwiejszy dla tych, którzy poddają się naszemu przywództwu.
Oto siedem rodzajów zmiany, które co jakiś czas można wprowadzać do swojego życia, aby je uprościć, ulepszyć i sprawić, że będzie łatwiejsze:
Bóg ustawił już wszystkich ludzi na twojej ścieżce do spełnienia marzeń i wizji. Teraz pozostało ci tylko pozbyć się tych niewłaściwych.
Joel Osteen
Jesteśmy stworzeni do budowania w oparciu o połączenia i pracę zespołową. Nasz przełom i sukces jest uzależniony od połączeń z właściwymi ludźmi, a porażka, czy też przeciętność często są rezultatem samodzielnego budowania, czy też budowania z niewłaściwymi osobami.
Z kim powinieneś się przyjaźnić?
Przyjaźń jest wielką wartością, a wraz z upływem lat, szczególnie w przypadku osób dorosłych, pielęgnowanie przyjaźni wymaga świadomej pracy i płacenia ceny. Rzadko kto ma przyjaciół na całe życie. Zwykle przyjaźnimy się z ludźmi w pewnych konkretnych okresach życia. Dlatego też warto te okresy dostrzegać, a także uświadamiać sobie z kim na danym etapie powinniśmy budować.
Jako przywódca nigdy nie osiągniesz niczego wybitnego bez umiejętności budowania zespołów. Jeśli nie masz zespołu, albo nie jesteś częścią zespołu, to znajdujesz się dopiero na początku drogi do czegoś, co ma znaczenie.
Myślę, że marzeniem każdego przywódcy jest przewodzenie wybitnym, skutecznym, odnoszącym sukcesy i wywierającym wpływ zespołom. Po przeanalizowaniu mojego ponad dwudziestoletniego doświadczenia w przywództwie, chciałbym w tym wpisie zwięźle przedstawić siedem nawyków, które według mnie powinien rozwinąć w sobie każdy lider, pragnący budować ponadprzeciętne, skuteczne i wyróżniające się zespoły.
Jeśli nie czujesz się godzien by wyrosły ci skrzydła, nigdy nie oderwiesz się od ziemi.
Anonim
Rzeczy o wielkiej wartości mogą dać z siebie tylko ci, którzy są przekonani o swojej wartości. Ludzie, którzy uważają siebie za osoby bezwartościowe rzadko wnoszą do tego świata coś wartościowego. Są zablokowani niewłaściwą oceną samych siebie.
Wyobraź sobie, że talia kart obrazowo reprezentuje sprzyjające okoliczności, dobrą przyszłość, możliwości, potencjał, przychylność, finanse, wiedzę itp., natomiast przystąpienie do gry symbolizuje pracę nad sobą i dążenie do sukcesu.
Choć obraz ten jest daleki od doskonałości, to jednak niesie ze sobą pewne ważne lekcje na temat budowania wartościowego życia, które warto sobie przyswoić.
Jednym z moich ulubionych zagadnień jest temat przeznaczenia i celowości życia. Głęboko wierzę, że każdy z nas jest wyjątkowy, a życie to nie tylko szara egzystencja, która polega na wiązaniu końca z końcem. Jestem przekonana, że każdy ma na tej Ziemi zadania do wykonania, może wprowadzać pozytywne zmiany i w charakterystyczny dla siebie sposób wywierać wpływ na rzeczywistość.
Jestem pewna, że mamy indywidualne i unikatowe powołanie. Jednak z drugiej strony żyjemy w indywidualistycznej i humanistycznej kulturze, co powoduje, że jesteśmy narażeni na pewne niebezpieczeństwo. Możemy zacząć postrzegać siebie jako jednostki z kompleksem mesjanistycznym, skupieni jedynie na sobie i swoim zadaniu, postrzegający Boga i ludzi jako środki do wypełnienia życiowej misji. Dużo świeckiej literatury właśnie o tym traktuje. Różnego rodzaju „guru” wmawiają nam, że jesteśmy wszechmocni, ponadprzeciętnie utalentowani, a w związku z tym możemy wybić się, stać się sławnymi, bogatymi i wpływowymi ludźmi, polegając wyłącznie na własnym potencjale możemy zdobyć wszystko, czego tylko zapragniemy, innymi słowy – być pępkiem świata.
Warto spojrzeć na to zagadnienie z innej perspektywy.
Ostatnio usłyszałam bardzo ciekawe pytanie, które dało mi dużo do myślenia, a mianowicie: Co byś zrobił gdybyś wiedział, że nie poniesiesz porażki?
Co byś zrobił gdybyś wiedział, że nie poniesiesz porażki?
Zdałam sobie sprawę, że często nie podejmujemy inicjatyw ze względu na to, że paraliżuje nas strach przed porażką.
Pojawiają się pytania: