Parę tygodni temu opublikowałem artykuł pt. Czy Twoje małżeństwo jest w stanie przetrzymać trudną próbę?. W tym wpisie chciałbym kontynuować rozważania na ten temat.
Kilka ważnych myśli
1. Miłość, wierność i odpowiedzialność są wyborem
Małżeństwo jest konsekwencją decyzji
Czy wiesz, że Twoja obrączka jest symbolem decyzji – Twojej decyzji. Popatrz przez chwilę na swoją obrączkę i zadaj sobie pytanie: Co moja obrączka dla mnie znaczy? Co powinna znaczyć?
Pamiętaj o swojej obrączce. Jest oba symbolem decyzji, którą podjąłeś.
Dobre małżeństwo jest konsekwencją codziennych decyzji
Miłość małżeńska to coś więcej niż uczucie, to wierność decyzji, na której zasadza się dobry związek. Im jesteśmy starsi, tym bardziej nasze życie jest konsekwencją podejmowanych decyzji. Oczywiście okoliczności i los wywierają na nas znaczny wpływ, ale jeśli jesteśmy ofiarami, jako dorośli ludzie – najczęściej dzieje się to z powodu naszych złych decyzji, a nie tego, co serwuje los.
Dobre, satysfakcjonujące i moralne życie nie wydarza się przez przypadek. Jest ono konsekwencją serii właściwych decyzji i wierności tym decyzjom.
2. Biorąc ślub wiążemy się z naszym małżonkiem na dobre i złe
Małżeństwo nie jest związkiem na próbę, ale na całe życie
Małżeństwa na próbę są wymysłem współczesnej kultury, u podstaw której leży wygodnictwo, konsumpcjonizm i egoizm. Coraz częściej słyszę o związkach na próbę, ale czym jest związek na próbę? Na czym się zasadza? Na egoizmie, konsumpcji, zaspokajaniu potrzeb bez przyjmowania pełnej odpowiedzialności za małżonka i małżeństwo.
Kiedy mamy prawo przerwać małżeństwo? Wtedy, kiedy nam się znudzi? Przestaniemy odczuwać miłość? Nasze potrzeby nie są zaspakajane? Nie układa się nam? Spotkaliśmy kogoś atrakcyjniejszego? Młodszego? Zderzyliśmy się z dużymi trudnościami?
Egocentryczne i konsumpcyjne podejście do związku małżeńskiego jest sprzeczne z zamysłem Bożym dla małżeństwa.
Małżeństwo jest przymierzem zawartym na dobre i na złe
Myślę, że po dwudziestu latach małżeństwa, przysięga małżeńska wypowiedziana na ślubnym kobiercu nabiera zupełnie nowej głębi.
…na dobre i na złe,
w zdrowiu i chorobie…
Szczególnie młodzi ludzie nie są w stanie zrozumieć znaczenia tych słów. Należy po części doświadczyć zła i choroby, aby zacząć rozumieć, co tak naprawdę one oznaczają.
Na początku są to tylko słowa, później staje za nimi życie i wystawia nas na próbę. Czymś zupełnie innym jest trwanie w związku małżeńskim, gdy dopisuje zdrowie, a sprawy względnie się układają, a czymś zupełnie innym jest miłowanie małżonka pomimo choroby, pomimo trudnych i złych dni.
Zawsze powinniśmy pamiętać, że małżeństwo, to przymierze na dobre i złe, a my powinniśmy uczyć się żyć ze sobą i cieszyć życiem zarówno wtedy, kiedy świeci słońce, jak i wtedy, kiedy szaleje burza.
3. O trwałości małżeństwa decydują wartości
Człowiekowi bardzo trudno jest żyć sprzecznie ze swoim faktycznym systemem wartości. Podejmij decyzję odnośnie tego, co jest dla ciebie ważne, a wytyczysz swojemu życiu granice, których nie będziesz miał ochoty przekraczać.
Przykładem wartości jest miłość, szacunek, wierność, uczciwość, lojalność, praca zespołowa, itp. Uświadomione wartości można przyrównać do kompasu, który wskazuje właściwy kierunek. Jeśli nie rozpoznałeś swoich życiowych wartości, to tak jakby Twój życiowy kompas nie miał igły. Trudno będzie Ci nawigować przez życie w sensownym kierunku. Gdzieś w końcu dotrzesz, ale raczej wątpliwym jest, abyś był w pełni zadowolony z miejsca, w którym się znajdziesz.
Wartości wytyczają również w naszym życiu granice. Na pierwszy rzut oka życie pozbawione granic wydaje się pociągające, bo może mylnie kojarzyć się z wolnością, ale w rzeczywistości okazuje się destrukcyjne. Udane, sensowne życie i małżeństwo jest budowane w obrębie granic wytyczonych przez dobre wartości.
4. Zewnętrzne okoliczności nie decydują o sile małżeństwa, a jedynie objawiają o nim prawdę
Łatwo jest zrzucać winę na okoliczności, ale prawda jest taka, że trudności, przez które przechodzimy, wydobywają tylko to, co w nas tak naprawdę jest, a także pokazują prawdę o nas samych.
Gdy polejesz liście herbaty wrzątkiem, to wydobędzie się to, co w tych liściach jest. Bardzo podobnie jest z małżeństwem. Gdy trudne okoliczności i życiowe burze wydobywają z małżonków to, co w nich najgorsze, a ich małżeństwo zaczyna wisieć na włosku, to stan ten ukazuje prawdziwe oblicze ludzi i ich związek. Ubogim wewnętrznie małżeństwom, zaniedbywanym od lat, trudno będzie zachowywać się z klasą w czasie życiowych sztormów.
Aby poznać prawdziwy dźwięk, jaki wydaje dzwon, trzeba w niego uderzyć. Piękno zewnętrzne może być zwodnicze. To samo dotyczy człowieka i małżeństwa – gdy życie zadaje nam cios, nasze wnętrze wydaje dźwięk, dające ludziom poznać, kim tak naprawdę jesteśmy.
Kilka rad:
Jeśli jesteś osobą, której zależy na trwałości Twojego związku małżeńskiego, chciałbym udzielić Ci kilka sensownych rad.
Rada 1: Jeśli tego jeszcze nie zrobiłeś, podejmij decyzję o miłości, wierności i odpowiedzialności względem swojego małżonka, a następnie często myślami wracaj do tej decyzji
Pamiętaj o swojej obrączce. Jest ona symbolem decyzji, którą podjąłeś.
Dobre, satysfakcjonujące i moralne życie nie wydarza się przez przypadek. Jest ono konsekwencją serii właściwych decyzji, a także pozostawania wiernym tym decyzjom. Kontroluj swoje życie. Nie pozwalaj, aby okoliczności i los bezmyślnie miotały Cię po swoich nurtach i otmętach. Nie bądź ofiarą losu i okoliczności. Przyjmij odpowiedzialność za swoje życie, małżeństwo i bliskich Ci ludzi. Podejmij właściwe decyzje i pozostawaj im wierny.
Świadomie wybieraj miłość, wierność i odpowiedzialność, a staną się one fundamentem Twojego dobrego małżeństwa i życia.
Rada 2: Zacznij myśleć o swoim małżeństwie w kategoriach przymierza na całe życie
- W czasie trudności nie odwracaj się od swojego małżonka, ale próbuj je pokonywać razem z nim.
- Nie rozmyślaj o tym, jakby mogło wyglądać Twoje życie z kimś innym. Nie pozwalaj sobie na fantazjowanie o jakimś innym partnerze życiowym.
- Nie szukaj u innego człowieka zaspokojenia potrzeb, które powinien zaspokajać tylko Twój małżonek.
- Pamiętaj, że Twoje małżeństwo to przymierze na całe życie, a nie krótkoterminowy kontrakt konsumpcyjny.
Posiadanie małżonka przypomina bardziej posiadanie ręki niż używanego samochodu.
Rada 3: Określ swoje wartości. Podejmij decyzję odnośnie tego, co jest dla Ciebie ważne, a wytyczysz swojemu życiu rozsądny kierunek i granice, których nie będziesz miał ochoty przekraczać
Małżeńskie wartości to „ziemia święta”, której nie należy plugawić.
Zatrzymaj się, aby odpowiedzieć sobie na następujące pytania:
- Jakie są Twoje wartości?
- Co w Twoim małżeństwie jest dla Ciebie najważniejsze?
- Co nie podlega negocjacjom?
- Jakich granic nie wolni Ci nigdy przekraczać?
Rada 4: Przez cały czas pielęgnuj miłość i szacunek do swojego małżonka, a także dbaj o swój związek małżeński, szczególnie w czasie, gdy wszystko wydaje się szczęśliwe i beztroskie
Gdy w życiu wszystko dobrze się układa, małżonkowie często przejawiają tendencję do zaniedbywania siebie i podchodzenia do swojego małżeństwa po macoszemu. Zakładają, że wszystko jakoś będzie się toczyć. Jest to fatalny błąd, ponieważ jeśli taka sytuacja przeciąga się latami, to z chwilą, gdy małżeństwo jest zaatakowane przez życiowe sztormy i wystawione na próby, małżonkom czasami trudno przypomnieć sobie, dlaczego są razem i dlaczego chcieli przeżyć wspólnie życie. Gdy los „oblewa wrzątkiem”, wydobywa zaniedbania, bylejakość, skrywane urazy, obojętność, pustkę emocjonalną, łatwo wtedy oddalić się od siebie, skutkiem czego związek narażony jest na rozpad.
Photo credit: unsplash.com; Drew Coffman
0 komentarzy