Od potencjału do wielkości biuro@instytutdidaskalos.pl
Zaznacz stronę

Mentoring – wywiad z pastorem Pawłem Godawą

lip 13, 2014 | dla liderów, mentoring, rozwój osobisty, wideo, wywiady, zarządzanie sobą

Andrzej Mytych: Mam dzisiaj przyjemność rozmawiać z Pawłem Godawą. Jest pastorem kościoła Woda Życia w Koszalinie, autorem poczytnych książek i znanym mówcą konferencyjnym. Chciałbym dzisiaj dotknąć  mentoringu, wiem, że masz bogate doświadczenia w tym temacie. Sam masz mentorów i  jesteś mentorem dla wielu. Powiedz, czym jest mentoring?

Paweł Godawa: Przede wszystkim ten temat jest w dalszym ciągu dla mnie świeży, mimo że jestem z nim zapoznany od około 15 lat. Rozumiem go częściowo, więc będę odpowiadał z perspektywy człowieka uczącego się. Nie chcę unikać odpowiedzi, natomiast wydaje mi się, że prawdopodobnie nie będą one do końca pełnymi definicjami.

Według mnie mentoring to umiejętność przekazania właściwego sposobu na dokonywanie różnych rzeczy, na ich tworzenie. Jest to umiejętność pokazania procesu, który stoi za pewnymi przedsięwzięciami, ale jest to również pewien rodzaj transparentności charakteru człowieka i jego życia, a także wewnętrznego ułożenia tego w sobie.

Więc mentoring ma wiele aspektów, możemy uczyć się w wielu wymiarach i myślę, że gdy połączą się wszystkie razem w pewną całość, to dopiero wtedy rodzą pożądany efekt.

Andrzej Mytych: Dlaczego mentoring jest istotny?

Paweł Godawa: Człowiek przede wszystkim został stworzony, aby być naśladowcą. Naśladujemy świadomie lub nieświadomie. Każdy człowiek naśladuje. Dziecko uczy się języka naśladując. Taki jest cały człowiek.  Zawsze będzie naśladował, a mentoring jest świadomym wyborem tego kogo, lub co będę naśladował.

Mentroing jest bardzo ważny, ponieważ świadomość wyboru odnośnie tego, kogo będę naśladował,  jakie postawy będę naśladował, co chciałbym w życiu osiągnąć, a także za czym naprawdę pójdę, jest chyba pierwszym wyborem, który prowadzi mnie do sukcesu.

Andrzej Mytych: Czego nauczyłeś się o relacjach uczeń – mentor?

Paweł Godawa: Myślę, że w relacjach uczeń – mentor uczę się w dalszym ciągu tego, na czym polega tego typu relacja. Uczeń musi wykazać inicjatywę, nie jest tym, który skupia na sobie uwagę, więc staram się rozpoznać, gdzie są moi potencjalni mentorzy. Musiałem rozpoznać za kim pójdę i podjąć inicjatywę, aby być razem z nim.

Jedną z najtrudniejszych cen do zapłacenia jest to, że człowiek musi zainwestować swój czas, pieniądze i siebie w coś, co jest na wyższym poziomie niż on sam i to jest dosyć trudne. Kiedyś miałem okazję podróżować dwa dni, aby spędzić z kimś godzinę. Wydaje mi się, że to jest inny przelicznik i umiejętność dostrzeżenia wartości tej godziny. Tego, że przełoży się ona na wiele miesięcy mojego myślenia, tworzenia i budowania.

Musiałem nauczyć się inicjatywy i płacenia ceny, ponieważ inicjatywa związana jest z ceną. Myślę, że nie powinienem być obciążeniem dla mentora, to ja jestem wsparciem dla niego. Ja jestem tym, który zaprasza i płaci rachunek. To są pewne zasady, które sprawiają,  że tu nie chodzi o to, że ty mi coś dasz, a ja tobie dam w zamian to samo. Ja zapewniam ci coś, ponieważ chcę z tobą być i chcę zaczerpnąć z twojej mądrości.

Andrzej Mytych: Kłóci się to trochę z roszczeniowym myśleniem porażki i ubóstwa.

Paweł Godawa: Tak, to jest zupełnie inne podejście. Widziałem wielu ludzi, którzy próbują sięgnąć po pomoc, odgrywając rolę ofiary. Myślę, że pomoc przychodzi, ale na naszych warunkach i niestety pozostawia nas w tym samym miejscu.

Uważam, że pomoc, która jest prawdziwie skuteczna zawsze przychodzi w innej formie, niż chcemy, czy tego oczekujemy.

Andrzej Mytych: I nie na naszych zasadach. 

Paweł Godawa: Tak.

Andrzej Mytych: Czego nauczyłeś się w relacjach mentor – uczeń? 

Paweł Godawa: Po tych wszystkich latach nauczyłem się lepiej przyglądać prawdziwym motywom ludzi, którzy chcą abyś ich mentorował.

Wydaje mi się, że jest wiele osób, które gdy poznają temat mentorstwa i chcą mieć mentora jako szyld, ale niekoniecznie jako coś prawdziwego w ich życiu.

Nauczyłem się lepszego weryfikowania tych ludzi, daję im więcej zadań, sprawdzam jakie są ich motywy, sprawdzam, czy są gotowi zapłacić cenę. Jeśli ktoś mi mówi, że mu się nie opłaca jechać siedem godzin, aby spędzić ze mną godzinę, to wiem, że nic się nie opłaca. Możemy dalej się przyjaźnić, ale wydaje mi się, że nie rozumie mentorstwa.

Andrzej Mytych: Jest cena do zapłacenia.

Paweł Godawa:  Ona jest na początku, to jest jak inwestycja.

Andrzej Mytych: Jakie błędy popełniłeś mentorując innych?

Paweł Godawa: Szczerze mówiąc popełniłem ich wiele. Wybranie jednego jest trudne.

Mentoring wiąże się z chęcią pomocy ludziom, a ja zawsze chciałem pomóc tak wielu, jak to tylko możliwe, więc często śpieszyłem z pomocą zbyt szybko, bez rozpoznania kto naprawdę podróżuje. Starałem się wybić ludzi z miejsca, w którym są, ale drugi człowiek nie wybije nas z miejsca postoju. To my sami musimy z niego wyjść. Drugi musi nam tylko powiedzieć jak to uczynić. Był to chyba mój największy błąd, widząc potencjał nie uruchamiałem siły tego potencjału od wewnątrz, próbowałem go samemu inicjować.

Andrzej Mytych: Nad czym trzeba pracować, aby być dobrym mentorem?

Paweł Godawa: Myślę, że dobry mentor to człowiek, który podróżuje sam, szczególnie mentalnie, rozwija się, czyta. Lubię to określenie, które kiedyś powiedział Peter Daniels: „To muszą być ludzie, którzy mają imperium w swojej głowie”. Imperium nie powstaje w ciągu jednego dnia, powstaje ono przez lata praktykowania, myślenia i uczenia się, budowania koncepcji, analiz.

Więc dobry mentor to człowiek, który ciągle podróżuje. Drugą cechą dobrego mentora jest ciągłe kształtowanie swojego charakteru. Czyli z jednej strony mamy rozwój mentalność i myśli, a z drugiej strony rozwój charakteru i osobowości.

Andrzej Mytych: Co doradziłbyś człowiekowi, który chciałby być mentorem przywódców?

Paweł Godawa: Przywódcy przeważnie są silnymi ludźmi i rzadko kiedy można oddziaływać na nich bezpośrednio z góry. Najlepiej prowadzić ich stając się ich przyjacielem. Dlatego też, jeśli ktoś chce być skutecznym mentorem przywódców, powinien przejść tak szybko, jak to jest możliwe w relacjach z nimi do przyjaźni, bo to właśnie dzięki niej najszybciej dokonuje się proces mentoringu.

Andrzej Mytych: Dziękuję Ci bardzo za rozmowę.

pawel_godawa_karlowice_2014

Więcej na temat służby pastora Pawła Godawy możesz dowiedzieć się na stronie jego kościoła: Centrum Chrześcijańskie „Woda Życia”.

Tam też możesz zapoznać się z jego nauczaniem i kazaniami

Zobacz inne wpisy w tej kategorii:

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *