Największym wyzwaniem w wychowaniu dzieci jest dla mnie to, że wiedza i doświadczenie, które zdobywa się w tym procesie szybko się dezaktualizują. Bo na przykład masz dwulatka, czegoś się nauczyłeś o wychowywaniu i zarządzaniu nim, a tu nagle przepotwarza się w trzylatka i całe twoje doświadczenie bierze w łeb – zmienił się – a ty musisz na nowo uczyć się, poznawać go, dostosowywać.
Potem myślisz, że z drugim dzieckiem będzie łatwiej, bo czegoś się już nauczyłeś, ale ono jest zupełnie inne niż to pierwsze, więc nie możesz go wychowywać tak samo. Zaczynasz uczyć się go na nowo i odkrywać metody wychowawcze, które są dla niego odpowiednie.
A potem pojawia się inna płeć. To zupełnie przewraca ci całe doświadczenie, które do tej pory nabyłeś. Zmieniają się kolory, zabawki, książki, filmy i bohaterowie. Zupełnie inny sposób spędzania czasu, inne nastroje i inne przyciski do naciskania.
Jednak chyba najbardziej interesującym okresem dla rodzica jest moment, w którym jego dziecko staje się nastolatkiem.
Dziewicze terytoria
Gdy moi chłopcy zaczęli dojrzewać, uświadomiłem sobie, że reguły gry zupełnie się zmieniły i żegluję po burzliwych wodach, o których nie mam zielonego pojęcia. Prawie cała moja wiedza na temat dziecka i wychowania go stała się bezużyteczna. Postanowiłem więc opracować dla siebie kilka wytycznych, które pomogą mi formować moje nastolatki, a przy tym nie wariować (no i, co ważniejsze, nie wyprowadzać ich z równowagi). Nazwałem te punkty Instrukcją obsługi nastolatka.
Instrukcja obsługi nastolatka
Myślę, że każdy rodzic, którego dziecko wkracza w nastoletniość skorzystałby, jeśli opracowałby dla siebie Instrukcją obsługi dziecka. Ja taką instrukcję opracowałem dla własnego użytku. Składa się ona z 15 punktów, których próbuję się trzymać. Oto one:
- Będę dawał swojemu nastolatkowi margines na popełnianie błędów i dziwaczne zachowania.
- Będę kontrolował swoje reakcje.
- Nie będę domagał się, aby mój nastolatek myślał w stu procentach tak jak ja.
- Będę wytyczał sensowne granice i walczył o nie.
- Będę dbał o dobrą atmosferę w domu.
- Będę pracował nad tym, aby spędzać wartościowy czas ze swoim nastolatkiem.
- Będę się modlił o swojego nastolatka.
- Będę wspierał swojego nastolatka w odnalezieniu jego własnej drogi i w rozwoju, którego potrzebuje.
- Nie będę od swojego nastolatka wymagał czegoś, czego sam nie robię (czytaj: Nie będę hipokrytą i obłudnikiem).
- Nie będę prowokował swojego nastolatka do gniewu (Ef 6:4).
- W swoim rodzicielstwie będę proaktywny.
- Pomogę swojemu nastolatkowi stawać się dojrzałym, odpowiedzialnym i niezależnym człowiekiem.
- Będę uczył się ojcostwa od Boga.
- Wprowadzę do życia nastolatka innych wartościowych ludzi.
- Nie dam się swojemu nastolatkowi okradać z pokoju i szczęścia.
Oczywiście, jeśli przyjrzysz się mojej instrukcji uważnie, to szybko sobie uświadomisz, że dotyczy ona głównie tego, co ja powinienem robić, a czego nie powinienem. Ta instrukcja nie jest wymysłem tego, jak według mnie powinien się zachowywać nastolatek, ale moim sposobem na to, jak ja mam postępować. Nie jest też sposobem na kontrolowanie i manipulowanie nastolatkiem. (Tak nawiasem mówiąc, kontrola i manipulacja, to obrzydliwe metody, które nie wypływają z Ducha Bożego.)
Nastolatek podczas swojej nastoletniości odkrywa siebie, poszukuje swojej drogi i buntuje się. Ja, jako jego rodzic, w tym okresie muszę odkryć, na czym polega moja rola w jego życiu, jak powinienem się wobec niego zmieniać i jak powinienem z nim postępować, aby pomóc mu, a nie zaszkodzić. Jak mam na co dzień zachowywać się, aby w przyszłości mógł prowadzić samodzielne, udane, szczęśliwe i satysfakcjonujące życie?
Życiowa lekcja
Aby dobrze wychowywać dzieci warto zgłębiać temat rodzicielstwa, być proaktywnym i określać dla siebie wytyczne.
Zastanów się
- Jak możemy zgłębiać temat rodzicielstwa?
- Jakie są podstawowe zasady dobrego rodzicielstwa?
- Jakie są klucze do dobrego wychowywania nastolatków?
- Jak można pomóc nastolatkom przejść przez burze nastoletniości i wejść w dorosłość?
- Jakie jest twoje doświadczenie w rodzicielstwie? Czego się nauczyłeś?
- Czy coś powinieneś zmienić?
Photo credit: Dorota Mytych
0 komentarzy