Posiadanie nadziei, marzeń, dobrych pomysłów, a nawet silnych pragnień to nie to samo, co posiadanie konkretnych i precyzyjnie określonych celów. Oto siedem kroków, które pomogą ci w osiągnięciu celów, pod warunkiem, że są one właściwie wyznaczone:
1. Krok pierwszy: Zapisz je
Jeśli twoje cele nie są zapisane, to nie są one jeszcze celami. Kiedy coś zapiszesz, wtedy ogłaszasz sobie i swojemu zespołowi – „to ma znaczenie i osiągniemy to z Bożą pomocą”.
2. Krok drugi: Cele muszą być przejrzyste i konkretne
W Ewangelii Marka 16 i Mateusza 28 nie ma nic niejasnego w celach, jakie Jezus wyznaczył dla kościoła. Twoje cele muszą odpowiadać na pytania „Kto?”, „Co?”, „Kiedy?”, „Jak?” i „Gdzie?”. Jeśli nie odpowiadają na nie, to musisz je przeanalizować. Jeśli nie jesteś w stanie zmierzyć swoich celów, to w jaki sposób sprawdzisz, czy zrobiłeś postęp i skąd będziesz wiedział, że je osiągnąłeś?
3. Krok trzeci: Wyznacz sobie jakieś cele krótkoterminowe
W Dziejach Apostolskich 1:8 jest napisane: „…najpierw w Jerozolimie, a potem…”. Jeśli nie będziesz miał krótkoterminowych zwycięstw, to ty i twój zespół możecie w najlepszym przypadku zniechęcić się, a w najgorszym zdemoralizować i porzucić wasze długoterminowe cele. Jednak z drugiej strony, możesz stracić koncentrację i nigdy nie zrealizujesz swojego końcowego marzenia.
4. Krok czwarty: Upewnij się, że twoje cele długoterminowe są rozłożone w czasie, ale są też osiągalne
Nehemiasz był wielkim przywódcą, ponieważ potrafił zachować równowagę. Jezus obiecał, że nigdy nie da nam więcej, niż moglibyśmy udźwignąć. Jeśli chcesz wziąć udział w maratonie i ukończyć go, nie zaczniesz pierwszego dnia od przebiegnięcia 40 km. Zacznij od małych kroków, ale bądź w nich wierny.
5. Krok piąty: Uwzględnij w swoich planach, że będą przeszkody i niepowodzenia
Zewsząd uciskani, nie jesteśmy jednak pognębieni, zakłopotani, ale nie zrozpaczeni. Prześladowani, ale nie opuszczeni, powaleni, ale nie pokonani, zawsze śmierć Jezusa na ciele swoim noszący, aby i życie Jezusa na ciele naszym się ujawniło.
2 Koryntian 4:8-10
Chodzenie w wierze nie oznacza, że twoje życie będzie wolne od przeszkód i porażek. Oznacza jednak, że wiesz co zrobić, kiedy przyjdą. Nie pozwól, aby niepowodzenie stanęło na drodze wiary w to, że twoje cele zostaną osiągnięte. Jak na dobrym spawie – zawsze jesteśmy silniejsi w miejscu złamania.
6. Krok szósty: Monitoruj postępy i nagradzaj zespół
Aby ustawicznie osiągać cele, musisz badać swoje postępy. Mierz swoje postępy, nie tylko raz w miesiącu, czy też raz na jakiś czas. Nagradzaj swój zespół i siebie samego za realizację celów krótkoterminowych. Nie czekaj z organizacją wielkiego przyjęcia na koniec. Małe zwycięstwa i świętowanie ich sprawiają, że wszyscy są pobudzeni i skupieni na właściwym działaniu.
7. Krok siódmy: Potwierdzaj i uzmysławiaj sobie osiąganie swoich celów
Uzmysławianie (zobaczenie tego, czego jeszcze nie ma) jest ponadnaturalną zdolnością widzenia zwycięstwa i osiągnięcia celu, zanim to się wydarzy. Jest to zdolność od Boga, do tego, aby wytrwać do momentu, aż wyznaczone przez ciebie cele staną się rzeczywistością.
Jak długo to potrwa? Niektóre cele są łatwe do osiągnięcia, inne nie. Jednak proces jest taki sam. Im więcej nad tym pracujesz, tym lepszy się stajesz w zdolności do wyznaczania osiągalnych celów. Na przykład, mnie zajęło 44 lata, aby w końcu osiągnąć cele związane z edukacją. Wiele razy w ciągu tych lat chciałem się poddać, jednak znowu się koncentrowałem i parłem naprzód, aż osiągnąłem swój cel.
Jakie są twoje życiowe cele? Wielcy przywódcy zawsze je mają. A jak wyglądają twoje cele na ten rok, ten miesiąc, ten dzień? Nie bądź dla siebie zbyt srogi i nie pozwól, aby osądy innych powstrzymały cię.
Tłumaczenie: Piotr Bigus
Photo credit: unsplash.com; Jake Hills
0 komentarzy