Przez ponad cztery lata mieszkałem wraz z żoną na Ukrainie, a potem na Białorusi. Najpierw przez piętnaście miesięcy uczyliśmy się na Ukrainie, głównie w Dniepropietrowsku. Uczestniczyliśmy tam w życiu kościoła, który miał ponad 1500 członków. Później, przez trzy lata...
O kościele, rybie i ewangelizacji
Czy ktoś w naszych kościołach spodziewa się jeszcze nowych osób? W większości kościołów podczas nabożeństw nie ma nawet służby witania nowych osób. Dlaczego? Ponieważ nikt ich tam nie oczekuje! Przesadnie skierowani do wewnątrz Większość wierzących jest tak skierowana...