Wracałem z Łodzi. Zgłodniałem i zatrzymałem się w KFC. Pełno ludzi i brak miejsca. Czasem uśmiech potrafi zdziałać cuda. Zostałem zaproszony do stoliczka, gdzie siedziała para. Wywiązała się rozmowa. Wracali od jej rodziców. Na jej twarzy skrywany ból, cierpienie i...
Przebaczenie jest antidotum
czytaj dalej