Od potencjału do wielkości biuro@instytutdidaskalos.pl
Zaznacz stronę

Jak nie oszaleć realizując wizję, która jest prawie niemożliwa do zrealizowania?

paź 23, 2011 | dla biznesmenów, dla liderów, realizowanie marzeń, rozwój osobisty, wizja, zarządzanie sobą

Czasami Bóg powierza człowiekowi wizję, która wydaje się prawie niemożliwa do zrealizowania. Praca nad jej wypełnieniem i rozmyślanie o tym zadaniu może być bardzo frustrujące.

Zwykle realizacja takiej wizji wymaga długiego okresu czasu. Jej wypełnienie może zająć całe życie, albo nawet wykraczać poza ramy jednego pokolenia.

Poniżej jest kilka rad, których warto się trzymać, aby niepotrzebnie nie cierpieć i nie żyć w stanie frustracji.

  1. Pamiętaj, że nie możesz żyć tylko w oparciu o swoją wizję.
  2. Co jakiś czas zatrzymuj się, aby zastanowić się jakie w najbliższym czasie powinieneś uczynić kroki, aby przybliżyć się do realizacji swojej wizji.
  3. Co jakiś czas patrz w kierunku swojej wizji, ale na codzień skupiaj się na stawianiu konkretnych kroków, które sobie zaplanowałeś. Jeśli obrócisz ten porządek rzeczy, to będziesz żył we frustracji.
  4. Wytrwale rób to, co powinieneś.
  5. Jeśli robisz to, co powinieneś, aby realizować swoją wizję, resztę powierz Bogu.
  6. Naucz się chodzić w odpocznieniu i cieszyć się co dziennym życiem.
  7. Nie trać nadziei.

Pamiętaj – prawie niemożliwe – nie oznacza niewykonalne. Dla Boga wszystko jest możliwe.

Pamiętaj – prawie niemożliwe – nie oznacza niewykonalne. Dla Boga wszystko jest możliwe.

Praktyczne zastosowanie

Nie pozwól na to, aby Twoja wizja była źródłem Twojej frustracji.

Ucz się czerpać ze swojej wizji zachętę, a nie zniechęcenie.

Photo credit 1: Bob Smith, sxc.hu

Photo credit 2: Barun Patro, sxc.hu

Zobacz inne wpisy w tej kategorii:

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *