Archiwa tagu: wiara

Wyzwól się z sideł strachu

IMG_1712_siec_Dorota_Mytych Od strachu do wiary

Kiedyś do Jezusa przystąpił ojciec, którego córka konała. Błagał Go, aby przyszedł do jego domu i uzdrowił dziecko. Jednak zanim to się stało dziewczynka zmarła.* Gdy wydawało się, że już jest po wszystkim, Jezus zwrócił się do ojca:

Nie bój się, tylko wierz!

Wziąwszy pod uwagę okoliczności, była to rada, którą nie tak łatwo zastosować. Gdy mój syn z powodu guza złośliwego mózgu był na granicy pomiędzy życiem, a śmiercią mogłem bać się, że umrze, albo wierzyć, że będzie żył. Oczywiście w tak trudnych, traumatycznych momentach nie jest to proste, ponieważ człowiek jest wtedy miotany skrajnymi emocjami. W takich okresach ma skłonność do bezwładnego wirowania pomiędzy ciemnością, a światłością; beznadzieją, a nadzieją; lękiem, a wiarą. Naturalnym jest wtedy ześlizgiwanie się do lęków i strachów, do odtwarzania w głowie różnych, możliwych czarnych scenariuszy. Trudnym i nienaturalnym natomiast jest w takich chwilach zachowywać wiarę; patrzeć w przyszłość i widzieć pozytywne obrazy; wierzyć, że ostatecznie wszystko dobrze się ułoży.

Czytaj dalej  ›

Wiara – klucz do realizacji Bożego przeznaczenia

Wiara jest pomostem, który może cię połączyć z Bogiem i ponadnaturalnym życiem w Nim. Wiara jest kluczem do wypełnienia Bożego przeznaczenia dla twojego życia. Bez niej nigdy nie wyruszysz, bez niej nie uda ci się dotrzeć do końca i odnieść zwycięstwa.

Bóg tworzy ludzi, wybiera ich do określonego celu, powołania, misji i przeznaczenia, a także wyposaża, ale człowiek musi uwierzyć. Bez wiary nikt nie stanie się tym, kim powinien się stać i nie wypełni Bożego przeznaczenia dla swojego życia.

Czytaj dalej  ›

Christian David, Mojżeszem Morawian

Portret Christiana Dawida.Kim był Christian David?

“Mojżeszem Morawian”. Tak nazywał go hrabia Zinzendorf.

“Ojcem Herrnhut”. Posiadał wizję miasta bożego, którego budowy się podjął.

“Sługą Pana”. Tak nazywali go przyjaciele.

“Boży Cieśla i Apostoł” – popularna nazwa wśród mieszkańców Herrrnhut i na Morawach.

Jednym z 12 pierwszych liderów(starszych) wspólnoty chrześcijan w Herrnhut.

Misjonarzem na Grenladnii, w Holandii, na Łotwie i w Stanach Zjednoczonych.

“Pobożnym stolarzem, znającym Boga i posiadającym z nim bliską relację”, John Wesley. Czytaj dalej  ›

Nauczyć się żyć ze słoniem w małym mieszkanku

W listopadzie odwiozłem mojego syna, Szymona, do szpitala. Miał mocne bóle głowy, wymiotował, pojawił się światłowstręt. W ogóle nie otwierał oczu. W szpitalu zrobiono mu badania, podłączono do kroplówki, dożylnie podawano mu leki.

Następnego dnia obudziłem się zaskoczony, że na mojej klatce piersiowej siedzi słoń. Nie mogłem oddychać, dusiłem się. Otworzyłem swoje oczy, patrzę, a na mojej piersi siedzi choroba mojego dziecka. Sparaliżowała mnie. Nie mogłem się ruszać.

Czytaj dalej  ›

Moje świadectwo – Czy Bóg chce uczynić dla Ciebie cud?

Przez całe lata wierzyłem, że Bóg ma moc, aby uzdrawiać. Czytałem lub słyszałem o wielu różnych przypadkach cudownych uzdrowień, jednak nie widziałem takich uzdrowień “na własne oczy”, ani sam żadnego uzdrowienia nie doświadczyłem. Doszedłem w końcu do przekonania, że Bóg, choć może, to nie zawsze chce uzdrowić człowieka i że ma zapewne ku temu jakieś ważne powody. Przez całe lata modliłem się o chorych ludzi z nadzieją, że Bóg być może ich uzdrowi, ale nie z wiarą, że to zrobi. Na początku grudnia 2014 r. dowiedzieliśmy się, że u mojej żony Basi zdiagnozowano złośliwy nowotwór. W jednej chwili “cały mój świat się zawalił” …

Czytaj dalej  ›

Uwierz w siebie, nawet jeśli nikt w Ciebie nie wierzy

Jeśli jesteś typowym Polakiem, z typowej polskiej rodziny i z typowego polskiego środowiska, to najprawdopodobniej nikt w Ciebie nie wierzy i nie uwierzy, dopóki nie udowodnisz, że w Ciebie można wierzyć. W takim wypadku, jeśli będziesz chciał zrobić coś ambitniejszego, wyruszyć w kierunku ponadprzeciętnej wizji, czy też podnieść swoje życie na wyższy poziom, pewnie wzbudzi to u ludzi wątpliwości i sceptyczne uśmiechy.

Będąc młodym człowiekiem zacząłem marzyć, wytyczać sobie cele i dzielić się wizją, która stopniowo krystalizowała się w moim sercu. Jednak spotkałem się z dwojaką reakcją:

  • ludzie śmiali się ze mnie,
  • mówili, że mi się nie uda i tłumaczyli, dlaczego odniosę porażkę, gdy będę próbował zrealizować swoje zamierzenia.

Czytaj dalej  ›

Przełom w życiu Jaabesa

11391326_10153409833907375_4007620548742301096_n

Lecz Jaabes był znakomitszy niż jego bracia i jego matka nazwała go Jaabes, gdyż pomyślała: W bólu rodziłam. A Jaabes wołał do Boga Izraela tymi słowy: Obyś mi prawdziwie błogosławił i poszerzył moje granice, oby ręka twoja była ze mną i obyś zachował mnie od złego, aby mnie ból nie dotknął. I Bóg spełnił jego prośbę.

1 Kronik 4:9-10

Kim był Jaabes?

O Jaabesie wiemy cztery rzeczy:

Czytaj dalej  ›

Zmienić siebie – zmienić Świat!

„Idźcie na cały świat…” to niezwykłe wyzwanie, wypowiedziane przez Niezwykłego Nauczyciela, brzmi niezwykle w naszej jakże często zwykłej, szarej codzienności.  Cały świat!? Czy nie brzmi to trochę szowinistycznie, lub przynajmniej trąci lekką ignorancją? Jak tu zajmować się całym światem, gdy tyle problemów do rozwiązania. Kolejną niedzielę, nikt nie zdeklarował się, że naprawi cieknący dach w kaplicy, albo skarbnik znowu powiedział, że w tym miesiącu nie pokryjemy wszystkich wydatków i trudno będzie zapłacić za wynajem miejsca na nabożeństwa niedzielne. Kolejny raz zespół uwielbienia przesadził i trzeba w końcu przeprowadzić z nimi rozmowę. Szkółka niedzielna się pięknie rozwija, ale osoby odpowiedzialne poświęcają coraz mniej czasu i uwagi! Na każdym nabożeństwie przybywa ludzi, ale nie ma kto z nimi porozmawiać….

I tak można by mnożyć i mnożyć. Różnorodność zmagań codzienności zdaje się być niekończącą listą. Jak tu więc zająć się tym wyzwaniem, no chyba, że Pan Jezus mówiąc “świat” miał na myśli mój świat. Wtedy to wezwanie brzmi swojsko i zrozumiale, a co resztą świata? No przecież każdy ma jakiś swój świat, a ci którzy nie mają, to przecież jest kilku „szaleńców” misyjnych, którzy z pewnością coś wymyślą. Czytaj dalej  ›