Gdy wylądowałem na lotnisku w Gdańsku i pomyślałem o 10 godzinach dalszej podróży do domu, to stwierdziłem, że zanurzę się w jakiejś ciekawej lekturze. Tęskniłem za książką, która wchłonie mnie bez reszty. Po pół godzinie przekopywania się przez półki w księgarni przy...
Co byś powiedział sobie młodemu?
czytaj dalej